Scenariusz/reżyseria: Jolanta Knap
Kamera/montaż: Bartosz Malicki
Dźwięk: Zosia Sadowska, Monika Brózda.
„Oda do swobody” to krótkometrażowy film dokumentalny, który jest efektem współpracy scenarzystki/reżyserki Jolanty Knap i operatora/montażysty Bartka Malickiego oraz dwóch tyczkarek/wolontariuszek: Zosi Sadowskiej i Moniki Brózdy. Narratorką filmu jest 18-letnia Zuzanna Michrowska. To ona prowadzi rozmowy z bohaterami filmu dotyczące wolności, swobody, relacji międzyludzkich i ich roli w życiu, odkrywanych na nowo w czasie pandemii.
Film został realizowany w czasie epidemii korona wirusa w czerwcu – wrześniu 2020 roku w Sulejówku w ramach Festiwalu Zofiówka. To zapis utworów muzycznych i poetyckich mieszkańców Sulejówka należących do różnych pokoleń. Zwycięzcami konkursu i bohaterami filmu są: Wioletta i Michał Witkowscy, Kinga Mikołajuk, Danuta i Krzysztof Kolankowie, Justyna i Adam Sadowscy, Krzysztof Bratek. Ekipa filmowa zarejestrowała również rozmowy z wyżej wymienionymi twórcami, a także z Anną Brodecką oraz Zofią i Robertem Mularczykami.
5-osobowe jury pod przewodnictwem dyrektora MDK Mateusza Marszalca ( Elżbieta Krzak, Karolina Pluta, Zuzanna Michrowska, Michał Śmigielski) nagrodziło oryginalny utwór, który jest pieśnią refleksyjną, mającą wartość artystyczną, jest również pieśnią pochwalną życia w czasie stanu epidemicznego, przed i po u nas w Sulejówku.
Oda Wioli i Michała Witkowskich została wykonana chóralnie przez autorów i publiczność na finał koncertu zwycięzców, który odbył się 6 września w Parku Glinianki.
Dlaczego oda?
To gatunek literacki charakteryzujący się wzniosłością, który sławi ideę – swobodę, zwycięstwo nad epidemią, przywołuje czas ograniczenia wolności, niepokoju, wyzwala nadzieję i energię.
Oda to utwór o tematyce świeckiej, gatunek o rodowodzie antycznym, mocno zakorzeniony w tradycji, pozostawiający twórcy wolność kompozycji, co dla nas istotne, często przeznaczony dla chóru. Oda to gatunek obecny w naszej tradycji literackiej. Wystarczy przywołać: „Odę do młodości” Adama Mickiewicza czy „Odę do wolności” Juliusza Słowackiego. Oba bardzo odmienne utwory są pięknymi i dostojnymi przykładami tego gatunku. Dla Polaków niosą siłę romantycznego buntu i mądrość rozliczeń z historią. „Oda do radości” Fryderyka Schillera stała się hymnem Europejczyków, utworem budującym naszą tożsamość.
[/et_pb_text][/et_pb_column][/et_pb_row][/et_pb_section]